Tempo di lettura: 3 minuti

Przeczytaj i posłuchaj opowieści „Murarz z Valtelliny” Gianniego Rodariego

Witajcie przyjaciele i drodzy przyjaciele od waszej Franceski Ruberto

Gianni Rodari

Giovanni Francesco Rodari, detto Gianni[1] (pronuncia Rodàri, /roˈdari/; Omegna, 23 ottobre 1920 – Roma, 14 aprile 1980), è stato uno scrittore, pedagogista, giornalista e poeta italiano. È l’unico scrittore italiano ad aver vinto il Premio Hans Christian Andersen (1970). (leggi ancora)

Dzisiaj czytam wam taką bajkę z książki"Opowieści przez telefon" wg Gianniego Rodariego

Poczytajmy razem

Młody człowiek z Valtelliny, nie mogąc znaleźć pracy w domu, wyemigrował do Niemiec i właśnie w Berlinie znalazł pracę na budowie jako murarz. Mario – tak miał na imię młody człowiek – był bardzo szczęśliwy: ciężko pracował, mało jadł, a zarobione pieniądze odkładał na ślub.

Jednak pewnego dnia, gdy kładziono fundamenty pod nowy budynek, zawalił się most, Mario
wpadł do żelbetowego odlewu, zmarł, a jego ciała nie udało się odzyskać.

Mario nie żył, ale nie czuł bólu. Zamknięta była w jednym z filarów budowanego domu i tam była
stava un po’ stretto, ma a parte questo pensava e sentiva come prima. Quando si fu abituato alla sua nuova situazione, poté perfino aprire gli occhi e guardare la casa che cresceva intorno a lui.

Wyglądało to tak, jakby to on dźwigał ciężar nowego budynku, co rekompensowało smutek, że nie może już w domu przekazać wiadomości o sobie, swojej biednej narzeczonej.

Ukryty w ścianie, w samym sercu ściany, nikt nie mógł go zobaczyć ani nawet podejrzewać, że tam jest, ale Mario się tym nie przejmował.

Dom urósł po dach, wstawiono drzwi i okna, kupowano i sprzedawano mieszkania, zaludniano meblami, aż w końcu zamieszkało w nim wiele rodzin.

Mario le conobbe tutte, dai grandi ai piccini. Quando i bambini zampettavano sul pavimento, studiando i loro primi passi, gli facevano il solletico alla mano.

Quando le ragazze uscivano sui balconi o si affacciavano alle finestre per veder passare i loro innamorati, Mario sentiva contro la propria guancia il morbido fruscio dei loro capelli biondi.

Di sera udiva i discorsi delle famiglie radunate intorno alla tavola, di notte i colpi di tosse degli ammalati, prima dell’alba il trillo della sveglia di un fornaio che era il primo ad alzarsi.

Życie domu było życiem Mario, radości domu, piętro po piętrze, a jego cierpienia, pokój po pokoju, były jego radościami i bólami.

Aż pewnego dnia wybuchła wojna. Rozpoczęły się bombardowania całego miasta i Mario
sentì che anche per lui si avvicinava la fine.

Bomba uderzyła w dom i zburzyła go. Pozostała tylko bezkształtna kupa gruzu, połamanych mebli, połamanych mebli, pod którymi spały wiecznie kobiety i dzieci złapane we śnie.

Dopiero wtedy Mario naprawdę umarł, ponieważ dom zrodzony z jego ofiary był martwy.

il muratore della valtellina
Il muratore della Valtellina 10

Posłuchajmy opowieści

mamma legge la fiaba
Le favole della buonanotte
Murarz z Valtelliny
Loading
/

Dobranoc i słodkich snów życzy Francesca Ruberto ♥


Pomóż nam pomagać!

Il muratore della Valtellina 8
Dzięki Twojej małej darowiznie możemy wywołać uśmiech na twarzach młodych pacjentów chorych na raka


Przekaż swoje 5x1000 na rzecz naszego stowarzyszenia
Ciebie to nic nie kosztuje, dla nas to wiele warte!
Pomóż nam pomóc małym chorym na raka
ty piszesz:93118920615

Czytać:

zostaw komentarz

Ostatnie artykuły

Spirito Santo
7 Maggio 2024
La Parola del 7 maggio 2024
spilli, ditale
6 maja 2024 r
Preghierina del 6 maggio 2024
pecore a pois fluorescenti
6 maja 2024 r
Le pecore a pois
ragazzi che si amano in bicicletta
6 maja 2024 r
Daj to, co otrzymałeś
Spirito Santo Paraclito
6 maja 2024 r
Słowo z 6 maja 2024 r

Eventi in programma

×