Czas czytania: 3 minuty
Dedykowane tobie, Eugenio: mojemu synowi
Streszczenie
Ciao Eugenio, buongiorno.
Sono le 7, come tutte le mattine da quando mi hai fatto toccare con mano la Luce, seguo la Santa Messa su TV2000, come il giorno in cui il Padre ti ha chiamato vicino a se.
E lo farò, spero, fino al giorno in cui il Padre mi chiamerà vicino a te, per stare per sempre “mitini mitini„Tak jak obiecaliśmy.
Erano le 6 stamattina quando mi sono svegliato, sono rimasto un altro pochino nel letto, sperando di poterti toccare come quando dormivano vicini, ma non eri al mio fianco.
Speravo di poterti almeno vedere, ma non ti sei ancora manifestato a me.
No cóż, niewiele mi trzeba, żeby cię zobaczyć: lekko zamykam powieki i cię widzę, dotykam lekko klatki piersiowej w kierunku serca i czuję cię, patrzę w stronę chmury i tutaj jesteś.
E’ un mese che non sei più col tuo corpo ormai smagrito vicino a me.
Z jednej strony zasmuca mnie to, bo nie jesteś fizycznie blisko mnie, nie trzymam cię blisko, kiedy piszę twój pamiętnik, nie sprawdzam twojego natlenienia co 5 minut, nie rozkładam ci prześcieradła w po południu, żebyś odpoczął na sofie, ja nie pieszczę obok mnie w łóżku po zakończeniu krótkiej modlitwy, podczas gdy czekam, aż zaśniesz.
Dall’altro lato sono sereno, perché ti sento libero da quei due “mandarini” che ti erano cresciuti nel cervello, ti sento godere dell’amore che quotidianamente il Signore ti dona dalla sua Luce, ti vedo sorridere dalla gioia che solo il Paradiso può dare.
Każdego dnia, kiedy nakrywam stół z twoim zdjęciem, myślę o tym, jak jesz ze wszystkimi swoimi nowymi przyjaciółmi i cieszę się z tego.
Mi dispiace, lo ammetto, che non sei più vicino a me a tavola per gustare le pietanze che mia moglie, tua mamma, ci deliziava ad ogni pasto; spesso facevamo battute e risate sui piatti, qualche volta improvvisati e pasticciati, ma abbiamo sempre onorato le chef che col loro amore ci sapevano far godere delle grazie di Dio.
Tęsknię za Tobą mój szczeniaku: wczoraj nie mogliśmy przyjechać i odwiedzić Cię w Twoim "domku", bo w poniedziałki cmentarz jest zamknięty, ale myśleliśmy o Tobie intensywnie, myślałem o Tobie bardzo intensywnie, może trochę za bardzo dużo. Ale brakuje mi mojej prawej ręki, mojego silnego ramienia, mojego towarzysza, mojego wspólnika, mojego ukochanego. Bardzo bardzo mocno.
Nie, nie sądzę: przyzwyczajasz się do bólu, uczysz się z nim żyć, ale on nigdy nie mija.
Questo tipo di dolore non passa mai: ci si può costruire qualcosa attorno, qualcosa di bello, di utile, di costruttivo, affinché il dolore si trasformi in gioia, ma il dolore di un padre, o di una madre, o di una sorella che vedono volare in cielo il proprio amato non passa mai.
♥
💙💙💙💙💙
💙💙💙💙💙